„Złoty sen” w Bibliotece w Kurzelowie

IMG 0973

Na pierwszym w tym roku spotkaniu naszego DKK, które odbyło się 20.01.2016r. dzieliliśmy się swoimi wrażeniami na temat pozycji książkowej pt: „Złoty sen” Grażyny Jeromin-Gałuszki. W dyskusji brało udział 7 klubowiczów.

Złoty sen” to piękna, nostalgiczna opowieść o kobietach. Bohaterkami są Lili, Kalina i Józefa. Spotykają się po latach w starej willi w sennym kurorcie, będąc po przejściach mniej lub bardziej burzliwych. Życie każdej owiane jest tajemnicą. Powieść nie tylko intrygowała nas swoją fabułą, ale dostarczała nam również cudownych przeżyć emocjonalnych. W swojej książce autorka porusza odwieczne, ważne tematy takie jak miłość, przyjaźń i przemijanie.

 

Tytuł książki, jej okładka i klimat treści idealnie ze sobą współgrają. Powieść ta to przede wszystkim zbiór emocji, dawnych i obecnych, przeżywanych przez kilka pokoleń kobiet. Ada jest postacią bardzo enigmatyczną, poza swoim „tu i teraz” niewiele o niej wiadomo, poza czasem dorastania w towarzystwie Kaliny. Tu jest o czym posłuchać, bo tak barwnej osoby po przejściach, która w rezultacie skończyła wręcz źle można ze świecą szukać. Buntowniczka już od najmłodszych lat, ofiara źle ulokowanych uczuć i własnej głupoty, wyciągnięta z samego dna przez Adę. Proces jej powrotu do normalności, jaki daje czytelnikowi obserwować autorka jest niesamowity, przejmujący, skłaniający do zastanowienia nad tym, jak wielki wpływ mamy czasem na losy innych ludzi.

Książka wydaje się bardzo smutna, bo uświadamia prawdę o życiu, które mimo że trwa zwykle kilkadziesiąt lat, jest jednak bardzo krótkie i szybko mija. Ale nawet gdy nie jest najłatwiej można wziąć się z życiem za bary jak stara Józefa. Znaleźć jakiś promyk radości, jakieś hobby. Starość to także czas na naprawę tego, co w życiu się poplątało. Czasem trzeba do tego sporo pokory, ale warto przyznać się do pomyłek i zachować się jak Lili.

Powieść jest niezwykle specyficzną, pełną nostalgii i żalu za tym, co stracone. Dlatego specyficzna, bo wbrew wszystkiemu nie przygnębia tak bardzo, jak wydawałoby się, że powinna. Jest smutna, wymusza pewne refleksje, ale daje nadzieję, że coś jednak czai się w przyszłości i to coś może nie być takie złe.

Złoty sen” to książka, którą czyta się dobrze, lekko, mimo poważnej tematyki i nie sposób nie dać się wciągnąć w odkrywanie dawnych losów grupki kobiet.

DYSKUSYJNY KLUB KSIĄŻKI DZIAŁA POD PATRONATEM INSTYTUTU KSIĄŻKI

IMG 0974

 

 

 

IMG 0975